PRZEZ INDIE DO NEPALU I Z POWROTEM

Ten blog powstał, by na zawsze uwiecznić wspomnienia z wyprawy do Indii i Nepalu. Niepostrzeżenie stał się częścią mojego życia. W korowodzie codziennych zdarzeń i spraw do załatwienia znalazłam w końcu miejsce na odnalezienie samej siebie.



23 maja 2008

TROCHĘ O PARKU CHITWAN

KRÓLEWSKI PARK NARODOWY CHITWAN zajmuje nisko położoną dolinę pomiędzy łańcuchami górskimi Śiwalik i Mahobharat. Są tu dwie rzeki Narajani i Ropti. Obszar parku zalicza się do najbogatszych przyrodniczo terenów Azji. Do końca lat 40-tych teren był słabo zaludniony. Obecnie mieszka tutaj lud Nara Tharu – są niezwykli, bo uodpornili się na miejscową odmianę malarii. Podobno malarią na tych terenach wyeliminowano, a w celach zaludnienia wycięto część lasu. Kiedy zwiększyła się liczba ludności pojawił się problem kłusownictwa. Trzebiono szczególnie nosorożce. W 1966r. było ich tylko ok.100szt.
W 1973r. ustanowiono na tych terenach park narodowy i za pomocą wojska udało się zapanować nad kłusownictwem. Obecnie wg. miejscowej ludności jest tu ok. 700szt. Nosorożcy, 150szt. tygrysów, i ok.50szt. dziko żyjących słoni i niedźwiedzi himalajskich. Do parku można się wybrać jeepami, na słoniu lub piechotą np. na tygodniowy wypad (i taki nam się marzy).
Od O CHITWAN PARKU


Anna Bucholc

Brak komentarzy: