PRZEZ INDIE DO NEPALU I Z POWROTEM

Ten blog powstał, by na zawsze uwiecznić wspomnienia z wyprawy do Indii i Nepalu. Niepostrzeżenie stał się częścią mojego życia. W korowodzie codziennych zdarzeń i spraw do załatwienia znalazłam w końcu miejsce na odnalezienie samej siebie.



15 lutego 2009

TATRY - GRZEŚ

Tutaj nie potrzeba żadnego komentarza - trzeba zobaczyć filmik :)



Anna Bucholc prosi o komenatrze:

3 komentarze:

JK pisze...

Ale pięknie Ania - po prosty jeden wielki endorfinowy wycieczek! Nie ma to jak ski-tury. I ten bohaterski zjazd :)))
Grzesiek w ostatnich kadrach chodzi jak pierwszy człowiek na księżycu, więc wnioskuję, że byliście nieźle zmęczeni. Ale kurcze, zazdroszczę :)

Anna Bucholc pisze...

Tylko Grzesiek był zmęczony - bo wiesz, on jest teraz naszym instruktorem, a to strasznie ciężka robota ...

JK pisze...

No tak, rzeczywiście ;) Biedny Grzesiek.