PRZEZ INDIE DO NEPALU I Z POWROTEM

Ten blog powstał, by na zawsze uwiecznić wspomnienia z wyprawy do Indii i Nepalu. Niepostrzeżenie stał się częścią mojego życia. W korowodzie codziennych zdarzeń i spraw do załatwienia znalazłam w końcu miejsce na odnalezienie samej siebie.



16 czerwca 2012

KOCHAM POLSKĘ

Nie ważne, że przegraliśmy z 'krecikiem' - ważne, że pierwszy raz graliśmy z wiarą i poświęceniem do ostatniej sekundy i graliśmy pięknie! Było wspaniale! Potężna burza za oknem, a my nie jesteśmy przegrani - po raz pierwszy możemy czuć się dumni za NASZĄ POLSKĄ REPREZENTACJĘ ;)

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

eee.. grali kiepsko, sił starczyło im do 30 minuty, trochę mało jak na ten poziom rozgrywek...

Anna Bucholc pisze...

Grzesiu pamiętasz, że szklanka jest do połowy pełna? Poza tym gdybyś widział wcześniejsze mecze to ciężko by Ci było uwierzyć, jak beznadziejnie można grać.