Tak było: [a jak się nie sciągnie to polecam jednak zobaczyć inne posty :)]
GODZ.17.20 W SAMOLOCIE PRZY HERBACIE
lecimy do Monachium - widoki piękne, ale strasznie trzęsie. W ogóle jakiś dziwny ten samolot AURO RJ85. Za to precyzja i jakość niemiecka - wszystko o czasie i herbata z prawdziwą cytryną.
GODZ.18.00 - LOTNISKO W MONACHIUM zrobiło wrażenie. Wszystko tu czyste i lśniace, nowoczesne i przestronne.
GODZ.20.00 AIRBUS
Jesteśmy już w powietrzu. Samolot to olbrzym, ale są i większe. Dla nas przygoda już się zaczeła. W zagłówkach foteli dotykowe ekrany. Można śledzić trasę, oglądać film lub posłuchać muzyki. Nie będziemy się nudzić przez te 8 godzin. Lecieliśmy nad Gruzją i widzieliśmy Batumi - fajnie bo będziemy tam już za 4 miesiące.
GODZ.5.00 BUDZA NAS na śniadanie, a spać się chce, za to przez okno już widać ziemię.
Zobacz inne fotki DHELI |
Anna Bucholc
4 komentarze:
BATUMI! JAK TO BATUMI! Wybieracie się latem a ja nic nie wiem! Przecież to moje ulubione/wymarzone strony! Oj oczekuję wyjaśnień :). Też bym pojechał?
Jak to nie mówiliśmy?! Oj! Koniec lata - jedziemy do Gruzji na starych ruskich motorach :) (3 tygodnie) Bartek właśnie robi prawo jazdy na motor. Ale do Abchazji się nie zapuścimy - wiadomo.
Nic tylko pozazdrościć tak wspaniałej podróży...
Wspaniałe zdjęcia i wspaniała muzyka, tak trzymać, oby jak najwięcej podobnych podróży.
Zdecydowanie, czuję się zachęcony do takiej wyprawy. Dużo ciekawych informacji.
Prześlij komentarz