PRZEZ INDIE DO NEPALU I Z POWROTEM

Ten blog powstał, by na zawsze uwiecznić wspomnienia z wyprawy do Indii i Nepalu. Niepostrzeżenie stał się częścią mojego życia. W korowodzie codziennych zdarzeń i spraw do załatwienia znalazłam w końcu miejsce na odnalezienie samej siebie.



19 maja 2008

KREMACJA

Najbardziej świętą rzeką Kathmandu jest Bagmati. Tutaj przy świątyni Pasupatinath odbywają się obrzędowe kremacje. Przy samej świątyni są 2 platformy kremacyjne – jedna dla rodziny królewskiej, a druga dla ludzi bardzo bogatych. Po drugiej strony mostu jest 7 platform dla reszty społeczności. Ciała kremuje się jak najszybciej po śmierci, żeby złe duchy nie popsuły karmy, a dusza mogła iść do nieba. Najpierw ciało owinięte w białe szaty układa się na specjalnym katafalku tuż przy rzece. Ze świętego źródełka pobiera się wodę i polewa nią usta zmarłego. Jego ciało obmywa się wodą z rzeki. Później ciało przenosi się na platformę. Rytualnego podpalenia dokonuje najstarszy syn. Po spaleniu proch wsypuje się do rzeki. Rodzina czeka na miejscu lub opłakuje zmarłego w domu. Ścisła żałoba trwa 13 dni. Najstarszy syn ubiera się na biało, myje się w publicznej łaźni, nie może nikogo dotykać, pości i śpi na ziemi. Dokładnie rok od daty śmierci urządza się przyjęcie – coś na kształt stypy – i żałoba dobiega końca. Jeśli ktoś nie ma własnego domu, stypę urządza się nad rzeką, tam gdzie palone są ciała.
MĘŻOWIE ŚWIĘTOBLIWI
Chłopcy do 8 roku życia są dziećmi, od 8 do 18 roku życia powinni się edukować, do 23 roku życia powinni się ożenić i spłodzić dzieci, a po 65 powinni odejść od rodziny i medytując czekać na śmierć. Mężowie Świętobliwi nie podlegają kremacji, po śmierci ich ciała wrzuca się do świętej rzeki.
Zobacz inne fotki NEPAL - KREMACJA


Anna Bucholc

Brak komentarzy: