PRZEZ INDIE DO NEPALU I Z POWROTEM

Ten blog powstał, by na zawsze uwiecznić wspomnienia z wyprawy do Indii i Nepalu. Niepostrzeżenie stał się częścią mojego życia. W korowodzie codziennych zdarzeń i spraw do załatwienia znalazłam w końcu miejsce na odnalezienie samej siebie.



30 maja 2008

POWRÓT DO POLSKI – ARTYKUŁY SŁAWKA [dzień 15]

Zobacz inne fotki POWRÓT DO POLSKI

Nasza podróż dobiega końca. Czekamy na transport do Dheli i okazuje się, że auto jest mniejsze niż obiecywano. Nie narzekamy – już się przyzwyczailiśmy. Mamy klimatyzację i jedziemy autostradą – to taki wstęp do powrotu do cywilizacji.
Indie to powrót do przeszłości. Podobno zmieniają każdego i szokują biedą i brudem. Nas też zmieniły, ale nie zaskoczyło nas ubóstwo żyjących tam ludzi, ale ich światopogląd. Ludzie żyją w skrajnej biedzie, w takich warunkach, jakie w Europie są nie do wyobrażenia. Nie ma opieki medycznej, ani społecznej. Koło siebie mieszkają hindusi, buddyści i muzułmanie. Poziom tolerancji jest bardzo wysoki. Szczególnie przejawia się podczas jazdy. W krajach europejskich krzyczymy na siebie i trąbimy ze złości – tutaj, każdy zajeżdża drogę każdemu, wymusza się pierwszeństwo, nie obowiązują żadne przepisy, a jedyną reakcją na to jest uśmiech, pełne zrozumienie i pozdrowienie przyjaznym gestem. W Polsce brakuje mi rozmów z nieznajomymi, uśmiechów i pozdrowień. Choć jest nas mniej, nie staramy się poznać siebie nawzajem. Gdybym tutaj powiedziała komuś obcemu „Dzień dobry” – ot tak zwyczajnie, na ulicy, popukałby się w czoło. Wiem, bo robiłam tak dla zabawy jeszcze w podstawówce. Tam w dalekich Indiach i Nepalu, pozdrawiali nas wszyscy, korzystając z każdej okazji, zagadywali nawet przejeżdżając obok. U nas jest tak cicho i spokojnie, że przez pierwsze dni po powrocie musieliśmy się aklimatyzować.
Naszą podróż doskonale podsumował Sławek, pisząc felieton i artykuły o Indiach i Nepalu. Serdecznie polecam – artykuły ukazały się w Głosie Nowej Huty.


Anna Bucholc

2 komentarze:

Wojciech Olchowski pisze...

Mimo ze pamietam Wasze odczucia po powrocie, z rozmow, to ta zapisana tu refleksja o czasie bardziej do mnie dociera. Pomyslalem tez ze Norwegia byla dla nas taka spokojna, ze Polska wydawala sie pedzic, a w porownaniu do Indii to nasz kraj jest taka Norwegia?

Anna Bucholc pisze...

nie, Norwegia jest zupełnie inna...