Tegoroczne urodziny zaliczam do najbardziej udanych! Najpierw w piątek Wojtek w ramach akcji promocyjnej szkół Glokera malował mandalę w bramie Firmy i zrobił nam niespodziankę w postaci wystawy zdjęć z Indii i Napalu (napisali o tym w gazecie). Z ok. tysiąca zdjęć wybrał 10 i do otwarcia wystawy nie wiedzieliśmy, które według niego są najlepsze :). Wernisaż był bardzo udany i na szczęście w grupie znajomych, bo spóźniliśmy się do Poznania, aż godzinę.
W sobotę dzięki rezerwacji zrobionej przez Maćka poszliśmy do ‘Czekolady’ – superklimatyczny klub w centrum Poznania. Wszystkim bardzo, bardzo, bardzo dziękuję za świetną zabawę i rewelacyjne prezenty :).
1 komentarz:
To sie bardzo ciesze! Mi ta impreza mandala+wernisaz tez sprawila duza przyjemnosc. Zas Czekolada to duma dla mnie, bo to siec klubow ktora zaczela sie w Lublinie:), wiec juz druga po naleczowskich sliwkach w czekoladzie, taka slodka lubelska specjalnosc.
Prześlij komentarz