Kiedy po wielu ciężko przepracowanych godzinach, z bolącym kręgosłupem i piekącymi oczami, siadasz zakurzony przed własnym kominkiem, myślisz sobie: 'jaki piękny jest ten świat'.
od dziś mamy ogrzewanie, a temperatura już wzrosła do 7 stopni. Kocham ten dom.
PRZEZ INDIE DO NEPALU I Z POWROTEM
Ten blog powstał, by na zawsze uwiecznić wspomnienia z wyprawy do Indii i Nepalu. Niepostrzeżenie stał się częścią mojego życia. W korowodzie codziennych zdarzeń i spraw do załatwienia znalazłam w końcu miejsce na odnalezienie samej siebie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Rozumiem, że to przygotowania do wyprawy na biegun. No bo 7 stopni w domu to trochę mało :)
Prześlij komentarz