Została nam ostatnia odnoga ale dzisiaj leje tak ze chyba sie nie wynurzymy z namiotu. Pozostała część ekipy zrezygnowała z wycieczki. Mam nadzieje ze jutro sie poprawi wciąż jeszcze mamy szansę zrealizować plan...
Pokaż Solina kajakiem na większej mapie
Plan został zrealizowany - Solina opłynięta, ale zlało nas tak przeraźliwie, że faktycznie sucha nitka na nas nie została ;). Poprzedniego dnia popłynęliśmy do Chrewtu, na obiad i 'zaliczyć' odnogę Chrewciańską. A powrót to pasmo niekończącego się wiatru w twarz, wielkich - jak na jezioro fal, siekącego deszczu i najpiękniejszych solińskich zatoczek. Na koniec nam trochę odpuściło - przez 30 minut w sam raz na pakowanie mieliśmy pełnię słońca, a potem znów tylko deszcz... Zrobiliśmy prawie 90km, z czego większość jednak przy ładnej pogodzie.
Zobacz inne fotki kajaki na solinie |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz