Anna Bucholc: TATRY

15 lutego 2009

Tutaj nie potrzeba żadnego komentarza - trzeba zobaczyć filmik :)

Anna Bucholc prosi o komenatrze:

JK pisze...: Ale pięknie Ania - po prosty jeden wielki endorfinowy wycieczek! Nie ma to jak ski-tury. I ten bohaterski zjazd :)))
Grzesiek w ostatnich kadrach chodzi jak pierwszy człowiek na księżycu, więc wnioskuję, że byliście nieźle zmęczeni. Ale kurcze, zazdroszczę :); 16 lutego 2009 15:21
Anna Bucholc pisze...: Tylko Grzesiek był zmęczony - bo wiesz, on jest teraz naszym instruktorem, a to strasznie ciężka robota ...; 19 lutego 2009 21:31
JK pisze...: No tak, rzeczywiście ;) Biedny Grzesiek.; 22 lutego 2009 11:49