PRZEZ INDIE DO NEPALU I Z POWROTEM

Ten blog powstał, by na zawsze uwiecznić wspomnienia z wyprawy do Indii i Nepalu. Niepostrzeżenie stał się częścią mojego życia. W korowodzie codziennych zdarzeń i spraw do załatwienia znalazłam w końcu miejsce na odnalezienie samej siebie.



02 października 2012

WESELISKO NA WIERCHOMLI

Madzia i Lucek w jednym z wrześniowych tygodni zdecydowali się na powiedzenie sobie: TAK. Weselisko urządzili na Wierchomli, tym samym eliminując wszystkich niemrawych i niechętnych gości - bardzo sprytnie... Wycinaliśmy hołubce przy Łemkowskiej kapeli, a niedzielny poranek powitał nas pięknym widokiem na Tatry i rewelacyjną pogodą na górski spacer, a właściwie wyjście na wzgórze, żeby poleżeć na łące... niestety tym razem nie robiłam zdjęć i czekam z niecierpliwością już drugi tydzień, aż ktoś (myślę Anka) się zlituje i mi je wyśle ;) Gratulacje dla nowożeńców!

4 komentarze:

Nomad pisze...

A ja też byłem na weselisku.

Anna Bucholc pisze...

ale chyba nie z nami? Dawno Cie tu nie było ;)

Nomad pisze...

Dawno mnie nie było, bo mało piszesz. A czy z Wami czy nie, to można zawsze sprawdzić na moim blogu ;)

recoleta pisze...

Super pomysł na weselisko w takim miejscu.:-)