PRZEZ INDIE DO NEPALU I Z POWROTEM

Ten blog powstał, by na zawsze uwiecznić wspomnienia z wyprawy do Indii i Nepalu. Niepostrzeżenie stał się częścią mojego życia. W korowodzie codziennych zdarzeń i spraw do załatwienia znalazłam w końcu miejsce na odnalezienie samej siebie.



31 lipca 2011

SOFA I WIZYTA GOSI I MICHAŁA

Sofa zwana potocznie kanapą z ekoskóry to temat rzeka na każdym forum. My skusiliśmy się na takie rozwiązanie jakieś 4 lata temu ze względu na moją alergię i bardzo (naszym zdaniem) ładny wygląd takiego mebla. No niestety okazało się po czasie, że eko-skóra jest nietrwała i wykruszają się z niej takie małe płatki, które denerwująco przyczepiają się do każdego kawałka ciała i każdej napotkanej materii. Żal bądź co bądź nowej kanapy, więc postanowiliśmy wezwać na pomoc tapicera. I tu niespodzianka cenowa - bardziej opłaca się kupić nowy mebel niż mu zmienić skórę ;). Postanowiliśmy więc wziąć sprawy w swoje ręce! Rozgrzebaliśmy mebel, wygrzebaliśmy z szafy maszynę, zasięgnęliśmy porad w sklepie tapicerskim, mieszkanie zamieniło się w pracownię i na to wszystko przyjechała Gosia z Michałem. No podziwiam. Widzieliśmy się pewnie pierwszy raz, a im nawet powieka nie drgnęła na to wszystko. Spokojnie sobie zwiedzali, a my w tym czasie dokończyliśmy dzieła i mamy teraz na czym siedzieć przez kolejne 4 lata (za niecałe 200zł.) A i polecam Muzeum Inżynierii Miejskiej w Krakowie - bardzo fajne można wszystkiego dotknąć, a nawet sprawdzić czy się jest proporcjonalnym ;)

Brak komentarzy: