Co ja tam będę opowiadać - jeśli ktoś jest ciekawy jak się chodzi i zjeżdża na ski tourach to zapraszam do zobaczenia filmiku. Nie mogę się tylko powstrzymać od napisania, że pogoda dopisała, śniegu było ile trzeba, a schronisko na Przegibku jest świetne. Niestety ja zawiodłam grupę, bo strasznie bolały mnie piszczele od tych niewygodnych butów narciarskich. Może z nadmorskiego pływaka nie da się zrobić narciarza? A może mam złe buty? Było tak źle, że kolejnego dnia musieliśmy zjechać na dół (przy zjeździe tak bardzo nie boli), zamiast kontynuować wycieczkę :( a pogoda była naprawdę świetna! Nic tam jak mi nogi nie zgrubną w tym miejscu to się przerzucimy na back country
PRZEZ INDIE DO NEPALU I Z POWROTEM
Ten blog powstał, by na zawsze uwiecznić wspomnienia z wyprawy do Indii i Nepalu. Niepostrzeżenie stał się częścią mojego życia. W korowodzie codziennych zdarzeń i spraw do załatwienia znalazłam w końcu miejsce na odnalezienie samej siebie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz