PRZEZ INDIE DO NEPALU I Z POWROTEM

Ten blog powstał, by na zawsze uwiecznić wspomnienia z wyprawy do Indii i Nepalu. Niepostrzeżenie stał się częścią mojego życia. W korowodzie codziennych zdarzeń i spraw do załatwienia znalazłam w końcu miejsce na odnalezienie samej siebie.



20 sierpnia 2008

MAOIŚCI RZĄDZĄ W NEPALU

Maoiści, którzy w Nepalu nieoczekiwanie wygrali wybory powszechne, podjęli rozmowy z przedstawicielami Stanów Zjednoczonych.
Do tej pory byli uznawani za ugrupowanie terrorystyczne.
Po wyborach maoiści obalili i deportowali króla. Nepalska policja otrzymała też nakaz aresztowania oficjalnego przedstawiciela
XIV Dalajlamy. Dokonano aresztowań wśród przywódców organizacji tybetańskich. Chińczycy domagają się zamknięcia centrum opiekującego się uchodźcami tybetańskimi w Nepalu. Maoiści, uzyskali największą liczbę mandatów i chcieliby, aby urząd prezydenta oraz funkcja premiera przypadła w udziale liderom ich partii. Pozostałe partie, czyli Kongres Narodowy oraz partia komunistyczna,
nie wyrażają na to zgody. Nie wiadomo jak po obaleniu monarchii będzie wyglądał system polityczny kraju, ale na pewno Nepal przejdzie przez okres silnych wstrząsów i społecznych niepokojów.

Anna Bucholc prosi o komentarze:

NEPALSKA CODZIENNOŚĆ - MAOIŚCI




MAOIŚCI NA MOTORACH
Na pozór kilkuset osobowa grupa maoistów jeździła okrężną drogą, robiąc ogromne wrażenie na mieszkańcach Pokhary.



NEPALSKA CODZIENNOŚĆ PRZED WYBORAMI
Czyżby czujny obserwator informował demonstrantów o zbliżających się kordonach policji?



SZYLD PARTYJNY
Siedziby partii komunistycznych i socjalistycznych spotykaliśmy w wielu miejscach.




BLOKADA DROGI
Jedyna droga z Pokhary do Kathmandu została zabarykadowana przez maoistów. Przejazd 200 km wydłużył się o kilka godzin i zajął w sumie 14 godzin.



WIEC NA PAGODZIE
Maoiści w Nepalu w trakcie wyborów wykorzystywali każde miejsce do propagowania swoich haseł.

Anna Bucholc prosi o komentarze:

WYSTAWA - LUMBINI



NEPAL – LUMBINI
Lumbini to miejsce urodzenia Lorda Buddy. Jest to miejsce mistyczne nie tylko dla wyznawców Buddyzmu. Lumbini to ogromny park, w którym żyje ok. 200 tys. sztuk bydła i 250 tys. różnych gatunków ptaków. Na tym terenie znaleziono ślady miasta sprzed 2 560 lat.



NEPAL – LUMBINI – PANCHA SILA
Przed wejściem do Lumbini widnieje tablica pięciu buddyjskich mądrości. W wolnym tłumaczeniu jest na niej napisane:
Obiecuję powstrzymywać się od zabijania jakichkolwiek żywych istot.
Obiecuję powstrzymywać się od brania tego, co nie zostało mi dane.
Obiecuję powstrzymywać się od eksploatowania moich namiętności.
Obiecuję powstrzymywać się od kłamstw.
Obiecuję powstrzymywać się od używek i narkotyków.



NEPAL – LUMBINI
Mnich medytujący pod drzewem figowca. Według wierzeń jest to drzewo, pod którym Budda zaczął po raz pierwszy medytować i doznał objawienia.



NEPAL – LUMBINI
Postać Buddy przed wejściem do jednej ze świątyń. Na terenie Lumbini do dziś powstają przepiękne świątynie ufundowane przez rządy wielu różnych krajów.

Anna Bucholc prosi o komentarze:

04 sierpnia 2008

Chitwan Park

KRÓLEWSKI PARK NARODOWY CHITWAN zajmuje nisko położoną dolinę pomiędzy łańcuchami górskimi Śiwalik i Mahobharat. Są tu dwie rzeki Narajani i Ropti. Obszar parku zalicza się do najbogatszych przyrodniczo terenów Azji. Do końca lat 40 teren był słabo zaludniony. Obecnie mieszka tutaj lud Nara Tharu, którzy uodpornili się na miejscową odmianę malarii.
Według wersji urzędowej malarię na tych terenach wyeliminowano,
a w celach zaludnienia wycięto część lasu. Kiedy zwiększyła się liczba ludności pojawił się problem kłusownictwa. Trzebiono szczególnie nosorożce. W 1966r. było ich tylko ok. 100 szt. W 1973r. ustanowiono na tych terenach park narodowy i za pomocą wojska udało się zapanować nad kłusownictwem. Obecnie wg miejscowej ludności jest tu ok. 700 szt. nosorożcy, 150 szt. tygrysów, i ok. 50 szt. dziko żyjących słoni i niedźwiedzi himalajskich. Do parku można się wybrać jeepami, na słoniu lub piechotą, np. na tygodniowy wypad
z przewodnikiem.
Szczególną atrakcją Parku Chitwan jest safari na słoniach. Zwierzęta zamieszkujące dżunglę są bardzo płochliwe. Słoń natomiast wydala bardzo silną woń, która tłumi woń ludzi siedzących na jego grzbiecie. Dlatego też, jadąc na słoniu mamy największe szanse zobaczyć inne zwierzęta z bliska.
Na terenie Królewskiego Parku Narodowego Chitwan prowadzona jest hodowla słoni i krokodyli. Od 1979 r. urodziło się tu 71 słoni i jest to jedyne takie miejsce w Nepalu. Hodowla krokodyli znajduje się po drugiej stronie rzeki Narajani. Gariale były na wyginięciu, założono więc sztuczną hodowlę, z której dorosłe osobniki są wypuszczane na wolność. Jest to jedyny gatunek krokodyli niegroźnych dla człowieka i żywiących się jedynie rybami. Hodowla w Chitwan to jedyna taka hodowla na świecie.

Anna Bucholc prosi o komentarze: