PRZEZ INDIE DO NEPALU I Z POWROTEM
Ten blog powstał, by na zawsze uwiecznić wspomnienia z wyprawy do Indii i Nepalu. Niepostrzeżenie stał się częścią mojego życia. W korowodzie codziennych zdarzeń i spraw do załatwienia znalazłam w końcu miejsce na odnalezienie samej siebie.
12 grudnia 2012
W OCZEKIWANIU NA KONIEC ŚWIATA
Nurkujemy na potęgę, choć mróz tęgi, bo może jednak Majowie nie odwołali ;)) Niestety ze względu na odległość zostają nam tylko weekendy ;(
W międzyczasie zrobiliśmy też karmnik dla ptaków - z użyciem surowców wtórnych - używana deska do chleba, kawałek łóżka i śmietnika oraz jakieś inne resztki z budowy - czyli ptakom wyszedł earthship!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
A ja dziś czytałem, że wczoraj był koniec świata. Znaczy, miał być.
Prześlij komentarz