Dostaliśmy zaproszenie i w niedzielę przypomnimy sobie jak było w Gruzji ;)
Szczęśliwie Ulka została przedwczoraj naprawiona, ale Kaśka się zepsuła - pewnie jakiś drobiazg i uda się 'na występy' pojechać motorami. Wciąż nie wiem co z Uazem?
PRZEZ INDIE DO NEPALU I Z POWROTEM
Ten blog powstał, by na zawsze uwiecznić wspomnienia z wyprawy do Indii i Nepalu. Niepostrzeżenie stał się częścią mojego życia. W korowodzie codziennych zdarzeń i spraw do załatwienia znalazłam w końcu miejsce na odnalezienie samej siebie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz