Za oknem śnieżyca, Barbara czy inna
lodowata i porywcza nie zachęcająca do wyściubiania nosa. Wewnątrz
ja obłożona powiększającym się stosem papierów, przytłoczona
bałaganem organizacyjnym i niechęcią do deadline-u, który sama
sobie wyznaczyłam na 10 stycznia.
Włączam więc radio, zapalam świecę
i wypijam przedostatni kieliszek macedońskiego wina. Kiedyś musiał
nadejść czas na podsumowanie.
Rok 2017
Dawno już czekam na przekroczenie tej
niewidzialnej bariery, za którą powinna się znajdować dorosłość.
Ale czym ona jest i kiedy faktycznie przyjdzie – dziś już nie
wiem i czas przestać czekać! W sercu wciąż jest dziecko, ale nie
brak przecież odpowiedzialności i taki już los, że na coś
bardziej poważnego i tak się nie zapowiada.
2017 będzie to pierwszy rok 'czwórki
z przodu', ale trójka sprzed 10 lat nie zmieniła absolutnie
niczego, więc chyba nie ma co obawiać się, że nagle obsypią mnie
zmarszczki i zacznie łamać w krzyżu (to drugie to już tak dawno
mam, że zdążyłam się przyzwyczaić). Kiedyś myślałam, że po
40 będę już mogła chodzić w pięknych kapeluszach z wielkim
rondem jak Alexis, albo Hanka Bielicka, teraz myślę, że to jednak
za wcześnie. Po raz pierwszy nie robię większych planów (chociaż
z tym nie mam jeszcze komfortu), wciąż nie wiem co naprawdę
chciałabym robić i gdzie mieszkać. Za to wiem z kim i jak
chciałabym spędzać czas – a to już dużo!
2017 to jednak w jakimś sensie rok
przełomowy. Ostatnie 20 lat, a więc połowę naszego życia
spędziliśmy razem. W tym roku rozpoczęła się kolejna dekada i z
każdym następnym rokiem, ba nawet dniem, będziemy razem dłużej
niż żyliśmy osobno. Toooo robi na mnie wrażenie.
Zastanawiam się co też nowego
przyniesie czas? Jak to będzie bez planu na przyszłość?
Ekscytujące są niespodzianki, ale przecież nie wszystkie będą
miłe... Mówią, że nowy rok jaki - cały rok taki. Można więc
wywróżyć, że odlecimy w kosmos, przyszalejemy lekko w gronie
znajomych, przeciągniemy się leniwie i powoli odzyskując wigor
weźmiemy się ostro do roboty. No, nic nowego, a oczekiwałam bliżej
nieokreślonych fajerwerków :)