tag:blogger.com,1999:blog-6608145856236996690.post4763741442050131449..comments2023-04-16T13:41:42.264+02:00Comments on Anna Bucholc: WŁADCA PIERŚCIENI, KOLIZJA I KAJAKAnna Bucholchttp://www.blogger.com/profile/17533308450286917378noreply@blogger.comBlogger5125tag:blogger.com,1999:blog-6608145856236996690.post-29719564017693185532009-06-01T20:31:21.336+02:002009-06-01T20:31:21.336+02:00superko, sam bym pobiegl zeby zobaczyc to widowisk...superko, sam bym pobiegl zeby zobaczyc to widowisko! bralem juz udzial w podobnych imprezach i wiem ze to zostaje w pamieci na b. dlugo, fajne zdjecia!markohttps://www.blogger.com/profile/05933559803429979724noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6608145856236996690.post-86551678162380456212009-06-01T17:30:41.582+02:002009-06-01T17:30:41.582+02:00No no no - a kto tu zajrzał ;) też pozdrawiam - po...No no no - a kto tu zajrzał ;) też pozdrawiam - po ilości postów widzę, że zawzięcie blogujesz ;) super!Anna Bucholchttps://www.blogger.com/profile/17533308450286917378noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6608145856236996690.post-67530056921478117542009-05-29T11:24:55.030+02:002009-05-29T11:24:55.030+02:00O rany! Niesamowici jesteście z tymi Waszymi pomys...O rany! Niesamowici jesteście z tymi Waszymi pomysłami! Fotki boskie! Pozdrawiam serdecznie! :)JKhttps://www.blogger.com/profile/04184367148738110175noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6608145856236996690.post-45165735235849951042009-05-25T21:57:24.778+02:002009-05-25T21:57:24.778+02:00no z brzegu włazimy, zwodowaliśmy się przy torze k...no z brzegu włazimy, zwodowaliśmy się przy torze kajakowym 'suchą stopą' - w zasadzie można wszędzie - tam gdzie brzeg jest betonowy jest łatwiej, a przyjemniej gdzie zielono - podobno poparzenie pokrzywami jest bardzo zdrowe ;)Anna Bucholchttps://www.blogger.com/profile/17533308450286917378noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6608145856236996690.post-62516933584316370212009-05-25T20:59:18.819+02:002009-05-25T20:59:18.819+02:00Fajna sprawa z tym kajakiem. Jedno mnie tylko zast...Fajna sprawa z tym kajakiem. Jedno mnie tylko zastanawia. Jak do niego wleźć, a potem wyleźć. Tak z wody, czy z brzegu się skacze !? A może są jakieś przystanie? Na stopniu Kościuszko byłem wiele razy, ale jakoś nie przyglądałem się na tą okoliczność.Nomadhttps://www.blogger.com/profile/14351032898083014718noreply@blogger.com