W życiu zawsze można coś zmienić. Wbrew przeciwnościom losu wciąż pływamy po powierzchni, chociaż nasza sytuacja nie polepszyła się ani na jotę. Podróży tymczasem nie będzie, ale w na sąsiedniej łące zamieszkał zając (Franek) i jesteśmy rodzicami chrzestnymi kolejnego wychowu jeżyków, a małe jaskółeczki wieczorami oblegają nasz dach. Życie jest piękne, bo możemy się nim dzielić ze wspaniałymi ludźmi. Dziękujemy Wam wszystkim za okazane wsparcie :).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz