07 października 2011

WSZYSTKO CZERWONE

Nie jest tajemnicą, że oboje lubimy czerwony kolor jednak nie pomyślałabym, że będziemy chcieli mieć czerwoną podłogę. Decyzja zapadła przedwczoraj - nagle zdecydowaliśmy, że trzeba iść na całość i wczoraj przyjechała pierwsza 'grucha'.

Z resztą nie tylko my byliśmy ciekawi jak to wyjdzie, bo cały dzień mieliśmy na budowie zespół technologiczny ;)

Teraz pozostaje się modlić żeby po wyschnięciu nie wyszedł majtkowy różowy ;)))

Panowie głaskali ten beton przez 20 długich, nocnych godzin...

2 komentarze:

  1. Chyba nie rozumiem, będzie po prostu betonowa podłoga i na niej nic?

    OdpowiedzUsuń
  2. dokładnie tak - też się boję, ale na razie wygląda fajnie - jeszcze będziemy ją musieli wyfroterować i zaimpregnować i poprawić cięcie, a jak w końcu się uda to zrobię zdjęcie na zbliżeniu ;)

    p.s. mamy ogrzewanie podłogowe, więc powinno być ok.

    OdpowiedzUsuń